W lipcu i sierpniu na inwestycje ze zwolnieniem podatkowym w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (PSSE) zdecydowało się 12 firm, które zainwestują łącznie prawie pół miliarda złotych. Od początku tego roku PSSE wydała już 35 decyzji. Firmy deklarują 1,14 mld zł nakładów na inwestycje.

Kolejne dwie inwestycje polskich firm zrealizowane zostaną w ramach Polskiej Strefy Inwestycji na terenie zarządzanym przez Suwalską Specjalną Strefę Ekonomiczną w województwie podlaskim.

Skanska Property Poland podpisała z Infosys BPO Poland umowę najmu dodatkowych 2 300 m2 powierz...

Marcin Łapiński obejmuje stanowisko Vice President Commercial w Skanska w Rumunii, Bartosz Kalinowsk...

SEGRO plc i Tristan Capital Partners mają przyjemność ogłosić, że SEGRO European Logistics Partnersh...

Dawna szkoła przy ulicy Pogonowskiego 34 zyska nową funkcję. Miasto planuje przebudowę istniejących...

Wczoraj na konferencji prasowej z udziałem prezydent Łodzi – Hanny Zdanowskiej oraz Marcina Dyguda z...

Rok 2022 okazał się dla Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej rekordowy pod kątem wysokości nakładów inwestycyjnych. 70 firm, które dołączyło do ŁSSE w ubiegłym roku zadeklarowało, że na inwestycje wydadzą blisko 5,3 mld zł, czyli najwięcej w 25-letniej historii Łódzkiej Strefy. Firmy stworzą blisko 4000 miejsc pracy i zobowiązały się do utrzymania ponad 10 000 stanowisk.

Fuzja to flagowa inwestycja Echo Investment prowadzona w centrum Łodzi na terenie dawnych zakładów fabrycznych Karola Scheiblera. Wielofunkcyjny projekt powstaje na obszarze 8 ha w otoczeniu historycznej zabudowy, która zyska nowe funkcje. Inwestycja po wielu latach od upadku zakładów Uniontex powraca do Łodzi jako pełnoprawna część miasta z ofertą kulturalną, rozrywkową, gastronomiczną, usługowo-handlową, a także budynkami mieszkalnymi, nowoczesną powierzchnią biurową, miejskim placem (Ogrody Anny) i otwartymi, zielonymi terenami wspólnymi.

W I połowie 2022 ceny gruntów pod zabudowę w dalszym ciągu rosły, choć nieco wolniej niż w I połowie 2021 roku. Boom mieszkaniowy powodował naturalny wzrost cen gruntów; jednocześnie malejąca liczba działek o rozsądnej cenie w największych miastach i zmiany preferencji konsumentów wzmocniły sprzedaż działek w mniejszych ośrodkach i na obszarach poza miastami.